Miesiąc kwiecień oprócz tego, że był wreszcie czasem zakończenia przedłużonego okresu zimowego, który niepokoił naszych braci z krajów zachodnich był także pięknym czasem spotkań z grupami rodziców, które to odbyły się w naszym domu pod Tarnowem. Na początku tygodnia modlitw o powołania gościliśmy rodziców z Warszawy i okolic. Zazwyczaj to my ich odwiedzamy podczas spotkań na placu Szenbeka, jednak tym razem było inaczej. Przywitaliśmy ich w niedzielny poranek. W samo południe, nasz przyjaciel ojciec Sławek z Tuchowa odprawił uroczystą Eucharystię. We Mszy św. uczestniczyli także okoliczni przyjaciele naszej Wspólnoty i sąsiedzi. W ewangelii usłyszeliśmy jak Pan Jezus mówił o swoich owcach i o tym, że nigdy nie zginą. Tym samym zaprosił nas do refleksji nad tym za kim idziemy, jakimi ideami kierujemy się w naszym życiu i kto jest dla nas autorytetem. Z całą pewnością możemy powiedzieć, że spośród tylu liderów współczesnego świata, żaden z nich nie oddałby bezinteresownie za nas życia. Jedynie Jezus jest Dobrym Pasterzem. Później odmówiliśmy różaniec spacerowy w intencjach, które podyktowało nam serce. Tego dnia Opatrzność podarowała nam piękną pogodę. Kilku naszych braci poświęciło swój wolny czas i przygotowali dla wszystkich wspólnotowe pizze. Popołudnie spędziliśmy na wspólnych rozmowach i wymianie doświadczeń. Na zakończenie odmówiliśmy koronkę do Miłosierdzia Bożego, a ojciec Sławek poprowadził adorację Najświętszego Sakramentu. Z pewnością następnego dnia stolica była bogatsza o ludzi radosnego serca. Pod koniec miesiąca zorganizowaliśmy, także spotkanie z rodzicami grupy Tuchowskiej i Śląskiej. Ku naszej radości przybyła liczna grupa rodziców, w tym kilka nowych rodzin. Mieliśmy nawet gości z Ukrainy. Rozpoczęliśmy jak zawsze od spotkania z najważniejszą osobą w naszym domu, Jezusem. Podczas Godziny Miłosierdzia odmówiliśmy koronkę, a później adorowaliśmy Pana Jezusa w Najświętszym Sakramencie. Następnie nasz brat Slaven poprowadził rozmowę na aktualne tematy życia wspólnotowego. Po chwilach modlitwy na świeżym powietrzu, tj. różańcu spacerowym nasz przyjaciel ze zgromadzenia redemptorystów sprawował Msze św. w której uczestniczyli wszyscy domownicy. Z pewnością o. Sławek jest dla nas przykładem służby duszpasterskiej, dzięki której możemy bardziej rozumieć przesłania ewangeliczne. Słowo Boże przedstawiało relację Pana Jezusa z Bogiem Ojcem. Mogliśmy spostrzec, że całe życie Syna Bożego jest objawieniem Ojca. To właśnie Chrystus ukazuje każdemu z nas kim jest Ojciec, że jest Miłością pokonująca śmierć. Tego właśnie doświadcza wielka rodzina Cenacolo. Można powiedzieć, że tej wiosny Opatrzność przyniosła słońce nie tylko na niebie. Podczas naszych spotkań z rodzicami z różnych części kraju, mogliśmy zbliżyć się do prawdziwego Światła, które rozprasza największe ciemności i przywraca życie. Jesteśmy wdzięczni Bogu, że w świecie w którym mówi się tak dużo o kryzysach, my młodzi z Cenacolo możemy żyć pod Jego opieką. Dziękujemy wszystkim rodzicom za ich dobre serce, a także osobom które jednoczą się z nami w modlitwie. Do następnego razu!
Wydrukuj
|