ItalianoHrvatskiEnglishFrançaisDeutchEspañolPortuguesePo PolskuSlovakia     

 

Spotkanie w USA

Moi drodzy, koniec święta, jesteśmy “ugotowani”, ale szczęśliwi.
To był bardzo intensywny czas: trzy dni skupienia z 300 rodzicami, przyjaciółmi z szybkim rytmem zorganizowane przez
niezmordowanych Albino i Joyce. Dużo modlitwy, katechez, konfrontacji, Mszy Sw., adoracji, pytań i odpowiedzi dotyczących wspólnoty,  na prawdę wzbogacających, ponieważ, kiedy sie mówi i słycha o życiu, czasu zawsze brakuje, bo człowiek  uczy się nieustannie! Mógłbym mówić i słuchać o Wspólnocie dniami i nocami, bez zmęczenia, bo jest na prawdę miłością mojego życia.  Muszę powiedzieć, że coraz bardziej mnie zaskakuje działanie Boga w rodzinach i młodych, także tych z USA: są zaangażowani w poważną drogę nawrócenia i modlitwy. Jest ogromnym cudem, gdy myślę o trudnościach w pierwszych latach na tej ziemi “Kto sieje we łzach, zbiera w radości”, i wierzę, że tutaj się to objawia w sposób szczególny. Także serce Ameryki zostało dotknięte przez Cenacolo. Na wczorajszym święcie zgromadziło się przynajmniej 500-600 osób, zaskoczonych ogromnym namiotem skonstruowanym przez chłopców, którzy nauczyli się spawać w Envie, a również piosenkami prowadzonymi przez pełną energii Kim, która bez wzgledu na to, że urodziła kilka dni wcześniej, nie zostawiła ich samych. Wieczorem odbyło się przedstawienie zatytuowane: “Bogaty w miłosierdzie”, zainspirowane przez Vincenzo, abu ukazać dobroć i miłosierdzi Boże, w którym wzięli udział wszyscy młodzi, od pierwszego, który wstapił po ostatniego I także wielu “ex” z żonami i dziećmi: cała droga  we Wspólnocie, “alfa i omega”, początek i koniec. Poruszającym było widzieć tak wiele osób zgromadzonych w tym dniu: Msze Św. odprawiali trzej biskupi (2 z Saint Augustin i Ojciec Baker, ksiądz, który chciał nas tutaj, i który obecnie jest biskupem w Charleston i który przybył specjalnie na tę okazje) wraz z dziesięcioma księżmi. Popdczas Eucharystii ochrzciliśmy Beniamina, syna Vince i Kim, ostatni narodzony kilka dni przed Świętem. 
Na prawdę było to Święto Życia pełne wielu pięknych chwil.

WydrukujWydrukuj